Rok po wprowadzeniu w Ashoce w Polsce urlopów menstruacyjnych, w okresie pomiędzy 28.03 a 18.04.2023 r. w całym zespole zatrudnionym przez organizację przeprowadzono 17 wywiadów jakościowych, by zweryfikować efekty wdrożenia takiego rozwiązania. Urlop menstruacyjny jest przykładem systemowych, bo obowiązujących w obrębie całej organizacji, rozwiązań, które mają podłoże w dążeniu do sprawiedliwości społecznej (equity). Idea urlopu menstruacyjnego jest też na swój sposób spójna z wizją Ashoki.
Wprowadzenie urlopu menstruacyjnego w II kwartale 2022 r. spotkało się z szeroką krytyką komentatorów online. Sugerowano, że osoby nie będą pracować, będą nadużywać tego prawa lub nie będą z niego korzystać. Zespół nie odstąpił jednak od tej praktyki zakładając, że wbrew obiegającym wiele forów internetowych opinii, urlop menstruacyjny może stanowić doskonały element kultury organizacji, doceniany przez pracownice i pracowników. Ten krótki raport podsumowuje wnioski z badania opinii osób pracowniczych w Ashoce w Polsce, rok po wprowadzeniu tego rozwiązania.
Jak to robimy w Ashoce?
Doświadczenie Ashoki jako organizacji pozarządowej (fundacji), z kilkunastoosobowym zespołem, jest szczególne ze względu na charakter prowadzonej działalności, jak i wielkość organizacji. Wykluczenie w miejscu pracy z powodu miesiączki jest faktem. Dotyczy połowy populacji, a mimo to do tej pory, na poziomie krajowym nie wdrożono żadnych rozwiązań systemowych, które odpowiadałyby na potrzeby osób menstruujących. Kłopoty związane z miesiączką w miejscu pracy dotyczą zwłaszcza osób doświadczających dotkliwego bólu w trakcie menstruacji (należy tu przypomnieć, że szacuje się, że 1 na 10 Polek choruje na endometriozę). Takie rozwiązanie to sygnał, że w Ashoce potrzeby osób menstruujących są zauważane i uwzględniane w procedurach. Istotnym jest fakt, że urlop menstruacyjny w tej organizacji przysługuje:
-
osobom menstruującym;
-
osobom w okresie perimenopauzy, menopazy i postmenopauzy;
-
osobom, które mają w rodzinie inne osoby menstruujące
Doświadczenie menstruacji partnerki, żony, córki krewnej lub bliskiej osoby pracownika lub pracownicy może wpływać na cały sposób działania gospodarstwa domowego.
Urlop menstruacyjny dla mnie to dobra praktyka mogąca zwiększać równą godność płci.
Pracownica lub pracownik, w celu skorzystania z urlopu menstruacyjnego raz w miesiącu, zgłasza takie zapotrzebowanie w dniu, w którym potrzebuje takiego typu wsparcia dla swojego dobrostanu. Jedną z procedur jest komunikowanie tego faktu na wspólnym kanale służącym do komunikacji zespołu. Co istotne, respondenci i respondentki badania nie wskazywali na to, by ta procedura stanowiła przeszkodę w pobieraniu takiego urlopu.
35% osób zatrudnionych w Ashoce wzięło urlop menstruacyjny choć raz, jednak żadna z osób nie wskazała, by brała go regularnie, tj. powyżej 6 razy w ciągu ostatniego roku. Jest to zatem statystyka wskazująca na to, że prognozy krytyków co do nieefektywności takiego rozwiązania (jakoby wpłynęło to na niepodejmowanie obowiązków) nie sprawdziły się w zespole wysoko uświadomionym i zorientowanym na wdrażanie polityk z obszaru DEI (ang. diversity, equity and inclusion).
Urlop menstruacyjny to niezwykle ważny przywilej, z którego rzadko korzystam.
Niektóre osoby wskazywały, że zdarzały się sytuacje, że brały urlop nie na cały dzień pracy. Ta elastyczność jest wysoce ceniona w zespole, co zostało podkreślone zarówno w wywiadach, jak i podczas warsztatowej analizy wyników badania.
Pracownicy i pracownice wskazują, że kluczowe jest zaufanie, jakie panuje w zespole oraz odpowiedzialne podejście do powierzonych zadań. To ostatnie było ujmowane jako możliwa przeszkoda w realizacji prawa do urlopu menstruacyjnego. Wśród barier wymienia się wręcz sumienne nastawienie pracowników do pracy oraz ich obowiązkowość.
Takie rozwiązanie jak urlop menstruacyjny łatwo jest wprowadzić w małej organizacji, w której procesy administracyjne nie są aż tak rozbudowane. Tutaj wszyscy mamy wobec siebie zaufanie co do zakresu wykonywanej pracy, znamy się z imienia i nazwiska.
Urlop menstruacyjny dla mnie jest o zaufaniu.
Urlop menstruacyjny jest także narzędziem wskazującym na fakt, że w zespole ceni się dobrostan osób pracowniczych. Pod tym względem Ashoka w Polsce jako organizacja-pracodawca wyróżnia się na rynku organizacji pozarządowych i nie tylko. Osoby zatrudnione w fundacji wskazują, że pozostawienie urlopu menstruacyjnego w mocy jest czynnikiem wpływającym na przywiązanie do miejsca pracy.
Urlop menstruacyjny dla mnie to oznaka, że pracuję w środowisku, które dba o mnie i o kwestie równości.
Co dalej?
Ashoka w Polsce będzie nadal oferować możliwość wzięcia urlopu menstruacyjnego. Organizacja widzi to rozwiązanie jako ważną część swojej kultury. Jest to tylko jedna z praktyk na rzecz dobrostanu w miejscu pracy. Osoby pracujące w Ashoce chcą dzielić się z innymi organizacjami obserwacjami, uwagami czy poradami dotyczącymi wdrażania tego rozwiązania w innych organizacjach. Poniżej podajemy kilka porad od zespołu Ashoki w Polsce.
Co powinna zrobić organizacja, by wprowadzić u siebie urlop menstruacyjny?
-
Zastanówcie się nad poziomem zaufania panującym w zespole. Ważnym czynnikiem do rozpatrzenia jest też podział pracy, role, procedury zastępstwa w przypadku jednodniowych nieobecności;
-
Sprawdźcie (poprzez rozmowy, spotkania, ankiety z zespołem) jakie są potrzeby, oczekiwania, obawy i jak ten temat rezonuje z zespołem;
-
Pamiętajcie o tym, by urlop nie był wykluczający: powinien być dostępny dla osób menstruujących różnych płci oraz osób przechodzących menopauzę. Warto też zadbać o włączenie mężczyzn, dla których menstruacja bliskich osób też może być wyzwaniem;
-
Komunikujcie funkcjonowanie takiego rozwiązania wewnątrz zespołu, jak i na zewnątrz np. umieszczając taką informację w ogłoszeniach o pracę;
-
Sprawdzajcie, jak działa po 3, 6 miesiącach. Porozmawiajcie otwarcie o tym jakie korzyści i jakie bariery wnosi urlop do funkcjonowania zespołu.
Warszawa, Wrocław, Poznań, Lublin, maj 2023
Nota metodyczna: Badanie przeprowadzono od marca do kwietnia 2023. Przeprowadzono 17 wywiadów pogłębionych, semi-ustrukturyzowanych. Wywiady przeprowadziła i podsumowała Zuzanna Karcz. Warsztatowe omówienie wyników poprowadziły Zuzanna Karcz i Martyna Markiewicz. Nadzór nad procesem badawczym sprawowała Martyna Markiewicz.