Zmodyfikowana ankieta Prousta, czyli na kilka prostych, acz błyskotliwych pytań odpowiada Ashoka Fellow Nina Mirończuk.
Ashoka: Jak opisałabyś swoją działalność siedmioletniemu dziecku?
Nina Mirończuk: Opiekujemy się ludźmi po wypadkach, którzy są ciężko chorzy, w śpiączce. Niektórych nam się udaje wybudzić, dla innych organizujemy nowe życie z rodziną. Aby nie byli smutni, aby mogli rozmawiać z bliskimi w inny sposób niż normalnie.
A.: Kaki cytat dodaje ci siły?
N.M.: „Złożyłem w Panu całą nadzieję, on schylił się nade mną i wysłuchał mojego wołania, stopy moje postawił na skale i umocnił moje kroki”. Psalm 40
A.: Kim lub czym chciałabyś być, gdybyś nie była tym kim jesteś?
N.M.: Nauczycielką. To mnie zawsze pasjonowało. Praca z młodzieżą.
A.: Jaki jest twój ulubiony bohater literacki?
N.M.: Doktor Judym z „Ludzi bezdomnych”, bo porywał się na wszystko. Kiedyś jedna z dziennikarek mi pokazała, że ja też tworzę różne nowe rzeczy przez całe moje życie. Placówki i działania, których jeszcze nie było. To mnie kręci. Ale też Kubuś Puchatek, z małym móżdżkiem, który kocha wszystkich ludzi i zwierzęta. Dobry i tolerancyjny.
A.: Jaką supermoc chciałabyś posiadać?
N.M.: Jak w filmie Kula. Moc realizowania marzeń – gdybyśmy tylko, jako ludzie do tego dorośli i potrafili ją wykorzystać do tworzenia dobra. To byłoby cudowne.